Mam zwyczaj końcówkę nitki z czółenka przerabiać na jakieś drobiazgi. Nazbierało mi się więc sporo małych kwiatuszków. Dodałam środki z kryształków swarowskiego i powstała zieloniutka delikatna bransoletka:)
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Tobatka
Kwieciesta, śliczna! 🙂
Klimju
Piękna, delikatna, kwintesencja frywolitki 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Doganiam Motyle
Cudeńko!