Delikatniutkie bransoletki powstały już na początku wakacji:) Powstała ich cała góra:) Zrobiłam je z samych kółeczek bez żadnych ozdób. By nie obciążać ich dowiązałam przesuwne makramowe zapięcie. Są chyba we wszystkich kolorach metalicznej madeiry jakie mam:)
Letnie szaleństwo bransoletkowe:) Inne bransoletki autorstwa Weraph, Tobi, Sonii:)
Klimju
Piękne szaleństwo i wyjątkowe 🙂 Pozdrawiam 🙂
Madtatter80
Wow you have a production line going! 😀
eli
Sporo tego :). Skąd ja je znam ? 😉
Tobatka
Są śliczne i pięknie prezentują się w kompletach po kilka sztuk 😀 Uwielbiam swoje, praktycznie cały czas je noszę 😀
Sylwka35
Ekstra – już chyba wiem co zabiorę ze sobą na najbliższą podróż samolotem 😉 A to już za tydzień.