Był czas, gdy Migdałek był jeszcze malutki ale już na tyle duży, że sięgał parapetu. Wtedy pozbyłam się większości moich kaktusów. Potem Migdałek trochę podrósł i spodobała mu się zabawa konewką. Tak więc z tęsknoty za kłującymi kwiatkami i żeby Migdałek miał co podlewać zrobiłam milutkie kaktusy na drutach:) Powstały ze wzoru przypiętego na pintereście. Żeby dorzucić coś od siebie zakwitły frywolitkowo:)
Jane McLellan
The cacti are sweet, but the tatting underneath them is stunning!
Madtatter80
Very adorable work. For both they go great together 💟🌸💟
Tobatka
Faaaajne 🙂
muskaan
Wonderful work and display ! That looks like a Jan Stawasz doily ?
Neiti
Są przepiękne! I zawsze będą już takie zgrabne i soczysto zielone – wygrywają z prawdziwymi kaktusami w przedbiegach 🙂
Nami Jewelry
Yes, it is. I presented it in post from February 2015.
Ania
Prześliczne są te Twoje kaktusy. może kiedyś dla relaksu się pokuszę i zrobię córce do akademika a wiadomych powodów.
Pozdrawiam Ania:)